rozwiązanie prawne
Dla niektórych inwestorów istotna jest pytanie, czy można postawić wiatę na linii gazowej? Ze względu na możliwość ulatniania się gazu, np. wskutek uszkodzeń rurociągu wywołanych robotami budowlanymi, odpowiedź nasuwa się sama: taka budowa jest wykluczona. Duże znaczenie ma także swobodny dostęp operatora do gazociągu. Dostęp ten gwarantują przepisy, które z pewnością warto znać.
Co mówi prawo na temat tego, czy można postawić wiatę na linii gazowej?
Doświadczenie prawnika zajmującego się inwestycjami i robotami budowlanymi dowodzi, że wyjaśnienie tego, czy można postawić wiatę na linii gazowej, należy zacząć od analizy przepisów. Są one zawarte w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 26 kwietnia 2013 r. dotyczącym warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe (w dalszej części artykułu odwołano się jedynie do poszczególnych paragrafów rozporządzenia). Warto zauważyć, że rozporządzenie to stosuje się wyłącznie przy projektowaniu, budowie oraz przebudowie sieci służących do transportu gazu ziemnego (§ 1 ust. 1).
Istotne regulacje
Dla każdego gazociągu na okres jego użytkowania należy wyznaczyć strefę kontrolowaną (§ 10 ust. 1). Jest to obszar po obu stronach gazociągu, w którym przedsiębiorstwo transportujące gaz podejmuje działania mające na celu zapobieganie czynnościom mogącym obniżać trwałość gazociągu lub wpływać negatywnie na jego użytkowanie. Linia środkowa takiej strefy powinna pokrywać się z osią gazociągu (§ 2 pkt 30). O ile dla gazociągów o maksymalnym ciśnieniu roboczym do 0,5 MPa strefa kontrolowana to jedynie 1 metr, to w przypadku linii o większym ciśnieniu roboczym i średnicy trzeba się liczyć z szerokością strefy rzędu 6, 8, a nawet 12 metrów (§ 10 ust. 6). Gazociąg może zatem poważnie utrudniać zagospodarowanie i zabudowę posesji. Podobne strefy (tzw. pasy ochronne) wyznaczane są także dla sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.
W strefie kontrolowanej nie powinny być wznoszone obiekty budowlane (czyli zarówno budynki, budowle, jak i obiekty małej architektury). Nie powinny być tam również urządzane stałe magazyny lub składy ani podejmowane jakiekolwiek inne działania mogące doprowadzić do uszkodzenia gazociągu w czasie jego użytkowania (§ 10 ust. 3). Wiaty, niezależnie od tego, czy są drewniane, czy wykonane z metalu, są obiektami budowlanymi. Prima facie trzeba zatem przyjąć, że ich budowa w strefie kontrolowanej, zwłaszcza bezpośrednio nad linią gazową, jest niedopuszczalna.
Alternatywna wykładnia
Można próbować argumentacji przeciwko bezwzględnemu zakazowi lokalizowania obiektów budowlanych (w tym wiat) w strefie kontrolowanej. Punktem wyjścia jest tu twierdzenie, że bezpośrednim adresatem przepisów dotyczących stref kontrolowanych są operatorzy sieci gazowych, nie zaś inwestorzy lub projektanci (vide § 1 ust. 1). Wobec tego, prawne ograniczenia swobody zabudowy w strefie nie powinny być traktowane jako bezwzględny zakaz. Taką interpretację może wspierać § 10 ust. 4, w którym mowa o konieczności uzgodnienia sposobu wykonania zamierzonych „prac” z operatorem sieci.
Ponadto, dopuszczalność budowy w konkretnej strefie kontrolowanej nie może być ustalana in abstracto. Trzeba brać pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, m.in. cechy obiektu oraz jego położenie względem pobliskich budynków. Znaczenie ma np. to, że wiata jest lekka, nie ma podłogi (np. z betonu), łatwo ją zdemontować. W razie potrzeby prac przy gazociągu nie będzie ona ich utrudniać, a brak ścian zmniejsza ryzyko gromadzenia się gazu w przypadku jego ulatniania się z nieszczelnej rury.
Do czego służą przepisy?
Zwolennicy przedstawionego wyżej stanowiska wskazują, że ratio legis istnienia stref kontrolowanych nie jest ograniczanie korzystania z prawa do zabudowy, prowadzące do ukrytego wywłaszczenia, lecz nałożenie obowiązków kontrolnych na operatorów sieci. Operator ma zapobiegać uszkodzeniom linii, zapewniając w ten sposób bezpieczną i efektywną eksploatację gazociągu (zob. wyrok WSA w Warszawie z 19 października 2005 r., VII SA/Wa 1288/04).
Taką tezę wyraził przykładowo (poza powołany wyżej WSA w Warszawie) także Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. W orzeczeniu z dnia 20 grudnia 2018 r. (II SA/Bk 540/18) Sąd ten stwierdził, że strefy kontrolowane nie należy traktować jako strefy z de facto zakazem zabudowy. Strefy te stanowią obszar, umożliwiający przedsiębiorstwu (operatorowi sieci gazowej) podejmowanie działań zmierzających do ochrony eksploatacji gazociągu.
Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 6 czerwca 2024 r. (sygn. akt II SA/Po 163/24) stwierdził, że na terenach zurbanizowanych istnieją szczególne okoliczności, które mogą uzasadniać zabudowę w strefach kontrolowanych. Gdyby bowiem na terenach zurbanizowanych bezrefleksyjnie i ściśle stosować się do wymogów dotyczących sieci gazowych, to możliwość realizowania nowej zabudowy na terenach do tego przeznaczonych (np. w miastach) oraz inwestowania w już istniejącą, byłaby znacząco ograniczona. Zdaniem tego Sądu należy wyważyć z jednej strony ryzyko z zabudowy strefy kontrolowanej, a z drugiej strony – konstytucyjne prawo do zabudowy.
Niewątpliwie, lokalizacja obiektu budowlanego w strefie kontrolowanej nie oznacza sama w sobie, że występuje zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Ma to znaczenie np. dla zastosowania środków przewidzianych w art. 50 i 51 Prawa budowlanego (zob. wyroki NSA z 29 września 2015 r., II OSK 332/14 oraz II OSK 1778/14).
Co mówi orzecznictwo na temat tego, czy można postawić wiatę na linii gazowej?
Praktyka pokazuje, że aby udzielić odpowiedzi na pytanie, czy można postawić wiatę na linii gazowej, należy wziąć pod uwagę także dorobek judykatury. Chodzi tu o wyroki WSA i NSA, dotyczące decyzji organów nadzoru budowlanego.
Restryktywna wykładnia
Warto zwrócić uwagę, że sądy administracyjne przyjmują zwykle, iż w strefach kontrolowanych nie można wznosić żadnych obiektów budowlanych. Tym bardziej zakazane jest to bezpośrednio nad gazociągiem. Zdaniem judykatury nie ma znaczenia, z jakim obiektem mamy do czynienia. Może to być nawet lekki, dobrze wentylowany garaż z blachy lub drewniana wiata, której gabaryty i konstrukcja nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi lub mienia (zob. np. wyrok NSA z 25 lipca 2023 r., II OSK 912/22).
Przywrócenie stanu poprzedniego
Zdaniem sądów obiekty wzniesione z naruszeniem § 10 ust. 1 nie mogą być doprowadzone do stanu zgodnego z przepisami budowlanymi, co oznacza konieczność ich rozbiórki (wyrok NSA z 27 kwietnia 2022 r., II OSK 881/19). Ponadto, wzniesienie wiaty lub innego obiektu budowlanego w strefie kontrolowanej gazociągu nie może być przedmiotem wspomnianego wyżej uzgodnienia z § 10 ust. 4, gdyż jest zakazane przez ust. 3 tegoż przepisu.
NSA podkreśla jednak, że orzeczenie rozbiórki powinno być zawsze poprzedzone dokładnym ustaleniem okoliczności faktycznych. Chodzi tu zwłaszcza o lokalizację linii gazowej i problematycznego obiektu, odległości między nimi oraz granicami strefy kontrolowanej. Dzięki temu możliwe będzie ustalenie, czy budynek lub budowla znajduje się w granicach strefy w całości, czy też jedynie częściowo (cyt. wyżej wyrok z 27 kwietnia 2022 r., II OSK 881/19).
Gazociąg a decyzja „w-z”
Na zakończenie warto podkreślić, że orzecznictwo wskazuje, iż zakazy i ograniczenia zagospodarowania oraz zabudowy obszaru objętego strefą kontrolowaną gazociągu należy uwzględniać już na etapie planowania inwestycji, czyli również w postępowaniu o ustalenie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu (wyrok WSA w Rzeszowie z 31 maja 2016 r., II SA Rz 1426/15).
